Hansi Flick powiedział, że spodziewa się Frenkiego de Jonga po przerwie reprezentacyjnej, co jest idealnym terminem dla trenera, biorąc pod uwagę wiele urazów i kontuzji w środku pola. Olmo odczuwa dyskomfort, Pedri również, Gavi, Fermín i Bernal są kontuzjowani, podobnie jak Christensen, który mógłby grać wyżej.
Powrót de Jonga byłby więc idealnym rozwiązaniem. Byłby. Ponieważ Frenkie de Jong wciąż nie ma ustalonej daty powrotu. Nie chce poddawać się operacji i nie chce ponownie grać z najmniejszym dyskomfortem. Dopóki nie będzie w 100% sprawny, pozostanie poza grą. Tak zdecydował.
Jest wiele powodów, dla których podjął taką decyzję, ale najbardziej oczywistym jest to, że jeśli nie jest zdrowy, nie może grać. Czy może się zmusić? Nie zrobi tego, ponieważ nie warto wracać po kontuzji bez wyleczenia. Czy mógłby przejść operację, aby wrócić szybciej lub dobrze wyleczyć uraz? Nie chce być operowany, bo to niczego nie gwarantuje, mimo że klubowi lekarze go do tego namawiali. Gdzie jesteśmy z de Jongiem? Na ziemi niczyjej, bez prognoz i uzależnieni od samego zawodnika, który zdecyduje, jak i kiedy wróci. W międzyczasie czekamy.
W tle, chociaż nie jest to powodem, przez który nie gra, jest napięta relacja, jaką ma z zarządem. Holender przeszedł od bycia postrzeganym jako „strukturalny” transfer, jak opisał go Bartomeu, do zupełnie odwrotnej sytuacji z Laportą. Najpierw próbował go sprzedać, a on nie chciał; potem została ujawniona jego pensja, choć nie wzięto pod uwagę, że był to ostatni sezon, kiedy musiał odebrać część zaległości uzgodnionych za czasów pandemii.
Innymi słowy, pensja była wysoka z konkretnego powodu, a nie dlatego, że tak mówił jego kontrakt; następnie próbowano przedłużyć jego umowę, aby zmniejszyć roczny koszt jego wynagrodzenia, a de Jong nawet nie odpowiedział na propozycję Barçy; a tego lata Blaugrana zaoferowała go kilku klubom bez jego zgody. Podsumowując, wszystko to unosi się w powietrzu z kontuzją w środku. Powiedzmy, że w relacji Laporta-de Jong nie ma zaufania.
Jaki jest plan de Jonga na przyszłość? Zawodnik jest pewien, że prędzej czy później znów zagra i będzie do dyspozycji Hansiego Flicka. Co się stanie po zakończeniu sezonu? Wiele może się wydarzyć w klubie piłkarskim w ciągu kilku miesięcy i w zależności od tego, jak drużyna poradzi sobie na poziomie sportowym i sytuacji instytucjonalnej, de Jong zdecyduje o swojej przyszłości po zakończeniu rozgrywek.
Co może się wydarzyć? Zostanie mu jeszcze rok kontraktu, więc wszystkie karty są ułożone na jego korzyść. Rozumie, że Laporta często działał za jego plecami, więc de Jong podejmie decyzję zgodnie ze swoimi potrzebami. Nikogo innego. Może wytrzymać do końca kontraktu i odejść za darmo, może zgodzić się na transfer za niską cenę, biorąc pod uwagę, że został mu tylko rok umowy, lub może ją przedłużyć, jeśli scenariusz w klubie zmieni się radykalnie. Laporta może tylko oddać się w jego ręce.